www.ludzieswiata.fora.pl

sherin

Wlasnie, macie cos takiego ze przewidujecie pewne rzeczy, wydaje Wam sie ze np ta sytuacja juz byla,a teraz sie powtarza??Macie czasem sny,ktore sie sprawdzaja??
Przyznam ,ze ja czasem mam takie przeczucia i sie sprawdza, w snach tak samo,jesli sni mi sie np.nieboszczyk ,wiem ze cos sie zdarzy.Ale najlepsza w tym jest moja mama, zawsze wysni albo chorobe albo smierc albo pogrzeb

pH

ja nie.... bo spuie z przerwami i nie zdazy mi sie nic przysnic hihi
moja kolezanka ma takie sny..przewiduje smierc ,choroby, wszystko,,, z tego wzgledu stara sie nie spac zeby czegos nie wysnic...jest wychudzona i chodzi jak neptyk bo bardzo malo spi.

DelMar

Ja mam tylko tyle sennego wyczucia, ze uwazam nieco na siebie i swoje poczynania, jesli sni mi sie cos "brudnego" w sensie smieci, brudu, metnej wody, itd, bo to zle wrózy.
A najciekawsze, ze sprawdza sie w sensie rzeczy nieprzyjemnych. Dlatego przez moja uwage, staram sie takie sprawy nieco zalagodzic. Czasami sie udaje. Tak wiec, sa to dla mnie sny "ostrzegawcze", które napawaja mnie nieco lekiem przed tym, co moze sie wydarzyc.

Martoszka

hmm ja często ma dziwne sny
ale juz od kilku tyg. za szybko spie bo malo mam czasu
i nie pamietam snow
albo nic mi sie nie sni

Martoszka

w sny mniej wierze niz w przeczucia....przepowiednie Wesoly

DelMar

Przepowiednie... jakos nie mam przekonania do przepowiedni, wrózek, itd. Zawsze mi sie zdaje, ze "przepowiednia" ma taki duzy wplyw na czlowieka, ze bezwiednie trzyma sie przy swoich planach zyciowych tej przepowiedni, potwierdzajac tym jej prawidlowosc. No takie mam podejscie do tych spraw :hamster_explain:

Sny prorocze sa juz opisane w Biblii, ale jakos takowych tez nie miewam, zeby cos mi sie "wysnilo". Ciesze sie wlasciwie za kazdym razem, jesli sni mi sie jakis zmarly z rodziny, traktuje to jako forme spotkania w innym wymiarze swiadomosci.

Martoszka

no we wrozki tez raczej nie..kiedys bylam i powiedziala ze bede miala trudny sprawdzian w szkole ....a ja juz mężatką bylam i szkole kilka lat wczesniej skonczylam hehe :hamster_cry:

pH

hahahah Martoszka ale ty to lubisz krakac jak cos powiesz to przewaznie tak jest....i to nie za bardzo dobreho....kra kraaa

Martoszka

hahah osz ty @
no ale nie wiem czemu tak jest Wesoly

Martoszka

juz nokt nie ma zadnego preczucia?

Martoszka

dobranoc

beatake

Raz w zyciu spelnil mi sie sen-doslownie
Bylam wtedy nastolatka-snilo mi sie ze moj chlopak mial wypadek i byl w szpitalu...stalam nad jego lozkiem-byli jego rodzice i siostra
pol roku po tym snie -ten chlopak mial wypadek-bardzo powazny-i wtedy gdy stalam nad jego lozkiem-pomyslalam-gdzies juz to widzialam...to byl ten sen